piątek, 4 września 2009

Forest


Dni upływają mi na błogim nicnierobieniu, na spacerach wśród pól i lasów. Odpoczywam od internetu, nadrabiam zaległości w książkach, jem dużą ilość owoców i warzyw. Jest cudownie, nawet dzisiejszy brak słońca nie wpędził mnie w ponury nastrój, dodał tylko troszkę melancholii. Jutro może z tatą pojadę w Góry Stołowe albo do Czech.
Co do stroju, po raz kolejny moja czarna sukienka tym razem w duecie z maminą kamizelką. Nic nadzwyczajnego ale wygodnie i mogę chodzić w tym cały dzień, bez względu na to co robię.

















ps. na Tauronie było super. Fever Ray magiczne. Katowiec jak zawsze zabawny;)

~ 7 komentarze: ~

Malgosia Mackowiak says:
at: 4 wrz 2009, 19:39:00 pisze...

strasznie fajny naszyjnik. i podoba mi się twój elfowy outfit :)

Anonimowy
at: 4 wrz 2009, 19:56:00 pisze...

Piękne zdjęcia, mają w sobie coś magicznego. Mmm no i uwielbiam chodzić do lasu!

Kara says:
at: 4 wrz 2009, 23:01:00 pisze...

wisiorek z piórkami ekstra.

Mała Gosia says:
at: 5 wrz 2009, 11:34:00 pisze...

prosto wręcz minimalistycznie jeśli chodzi o kolory :)

Mart says:
at: 5 wrz 2009, 11:53:00 pisze...

aleeeee ładnie! z czymś mi się kojarzy ale nie wiem, bo mam jak "stąd do barcelony" :P

6roove says:
at: 5 wrz 2009, 15:13:00 pisze...

kapitalny naszyjnik

MissPlayground says:
at: 7 wrz 2009, 16:34:00 pisze...

śliczne zdjęcia, uwielbiam takie kamizelki, cały strój extra!:)

+

Blogger templates

Translate

Blogroll

About