niedziela, 21 czerwca 2009

'bunt szesnastolatki'


"Życie to pokój bez ścian, z którego chciałabym uciec" - tak myślała 15-letnia dziewczynka, nosząca długie spódnice, czarne myśli i drewniane korale. Okres buntu, niezrozumienia ale także wielu niezapomnianych chwil, cudownych przeżyć, ogniska, pierwsze imprezy, pierwsze piwo, pierwszy papieros, pierwsza ważniejsza miłość. Te 'cudowne' lata przypominałyśmy sobie na urodzinach Kingi(poźniej może wstawię kilka fotek z imprezy). Jako, że we Wrocławiu nie posiadam moich 'mrocznych' rzeczy zarzuciłam na siebie piżamę(którą kiedyś nosiłam jako normalną koszulkę) i moje ostatnio najukochańsze spodnie. Miło tak czasem powspominać :)









koszulka z Jimem - jakiś sklep z koszulkami w Jeleniej(6-7 lat temu)
spodnie - SH
buty - Deichman
kolczyki - SIX
łańcuszek - mamy

ps. teraz to już w ogóle mi się na wspomnienia zebrało (późne gimnazjum-wczesne liceum)





~ 16 komentarze: ~

Monika says:
at: 21 cze 2009, 17:45:00 pisze...

Koszulka z Jimem cudowna!

robaczek says:
at: 21 cze 2009, 18:15:00 pisze...

ojojoj...szkoda tej koszulki na piżamę, jest genialna!! Zresztą cały strój jest super, możesz tak spokojnie chodzić po ulicach:) Mnie też tak jakiś czas temu wzięło na wspomnienia - skończyło się na tym, że wyciągnęłam swoją starą koszulkę (mroczną:) Metallica i zaczęłam ją użytkować na co dzień.

Anonimowy
at: 21 cze 2009, 19:05:00 pisze...

Bardzo podoba mi się ta koszulka z Jimem ;-))

Anonimowy
at: 21 cze 2009, 19:15:00 pisze...

ostatnie zdjęcie bardzo klimatyczne.

Anisty says:
at: 21 cze 2009, 19:23:00 pisze...

dziękuję, chba zacznę nosić ją na co dzień :)

Enten-Eller says:
at: 21 cze 2009, 19:31:00 pisze...

Jim!
Fotki z liceum bardzo... hmm... licealne :)

Gia says:
at: 21 cze 2009, 19:32:00 pisze...

Fajnie czasami tak sobie powspominać. Świetna bluzka i spodnie, choć może zawinęłabym je ciut wyżej.

Ferret says:
at: 22 cze 2009, 12:03:00 pisze...

Spodnie są świetne! Ja niestety w liceum wizerunkowo byłam małym hiphopowcem. W dużej żółtej bluzie. No comment.

riennahera says:
at: 22 cze 2009, 17:17:00 pisze...

każdy musi chyba przejść przez ten okres. powinnaś mnie zobaczyć, uśmiałabyś się. byłam mroczniejsza niż śmierć.

Unknown says:
at: 23 cze 2009, 08:59:00 pisze...

Hihihi oj tak, chyba naprawdę każdy przez to przechodził. Były dwie grupy: my, zbuntowani i oni- 'odpicowani'. Tylko właśnie z czego to wynika, ze wśród Szafiarek większość przyznaja się do fascynacji czernią a mało jest takich, które wspominają lata solarki i krótkich spódniczek- bo hmm takich dziewczyn wśród Szafiarek nie ma czy się do tego nie przyznają? :o

zielona-karuzela says:
at: 27 cze 2009, 10:51:00 pisze...

Absolutnie boska bluzka!

Gosia says:
at: 27 cze 2009, 22:14:00 pisze...

świetna koszula,ostatnie zdjęcie masz super !!!!
osobiście nigdy nie byłam zbuntowana,to takie głupie jakieś dla mnie,,,odpicowana byłam,nie powiem :))

bo says:
at: 28 cze 2009, 17:18:00 pisze...

Jejku! Jaki piękny, przepiękny plakat!

OLIVIA KIJO says:
at: 28 cze 2009, 23:20:00 pisze...

świetna koszulka!

AGNESAADAMCZAK says:
at: 29 cze 2009, 22:34:00 pisze...

Te spodnie są bombowe i nie wierzę, że z SH ;-)

Aubier says:
at: 9 sie 2009, 20:33:00 pisze...

the Doors <3

Ogólnie podoba mi się ten zestaw. Taki luzacki ;)

+

Blogger templates

Translate

Blogroll

About