Stare miesza się z nowym. 4, pięć, sześć lat. Szeleszczące sylaby.Kompletna pustka. Czasem dziwne decyzje sprawiają, że dzień się wydłuża.
Malinowa herbata, nowa piękna spódnica i milion pomysłów, z których nie zrealizuję żadnego.
Lubię koniec lata. Sierpniowe, chłodne wieczory. Zimną rosę o poranku.
~ 0 komentarze: ~
Prześlij komentarz