Dziś prezentuję koszulkę, którą własnoręcznie pomalowałam. Nie jest idealna ale taka właśnie mi się podoba, jakby niedokończona, rozmyta. Muszę wrócić do malowania ubrań.
Idę kupić białe rajstopy. ;) (nie będę na nich malować, po prostu potrzebuję;p)
koszulka - SH + DIY
sweter - SH
spodenki - od kogoś dostałam i skróciłam
'getry prince'a' - od mamy
czwartek, 9 kwietnia 2009
paris
Posted in szafa
~ 9 komentarze: ~
at: 9 kwi 2009, 14:52:00 pisze...
koszulka jest śliczna!
świetny pomysł z białymi rajstopami,napisz jak je malujesz,na sobie?
at: 9 kwi 2009, 16:05:00 pisze...
FANTASTYCZNA!!! Masz talent;) Też będę musiała kiedyś spróbować:)
at: 9 kwi 2009, 18:28:00 pisze...
gratuluję talentu!
at: 9 kwi 2009, 18:39:00 pisze...
nooo to wyszło Ci dzieło na koszulce,pięknie :)
at: 9 kwi 2009, 20:28:00 pisze...
rewelacyjnie ci to wyszło, zazdroszczę talentu! ;))
at: 9 kwi 2009, 22:38:00 pisze...
oja, zamawiam u Ciebie taki t-shirt :D
at: 10 kwi 2009, 09:55:00 pisze...
T-shirt od razu rzucil mi sie w oczy. Super jest:)
at: 14 kwi 2009, 01:19:00 pisze...
Zakochałam się w Twojej koszulce. Nawet Numph przy niej wysiada ;) Muszę też przyznać, że robisz bardzo dobre zdjęcia, takie czyste...naprawdę świetny blog, oby częściej można było Ciebie czytać :)
at: 13 maj 2009, 13:13:00 pisze...
T shirt piekny.
Prześlij komentarz