We Wrocławiu pierwsze oznaki wiosny pojawiły się już kilka dni temu, tu jeszcze pod lasem widoczne są płaty śniegu a przebiśniegi chyba jeszcze nie poczuły tego ożywczego wiosennego powietrza. Mimo to odczułam potrzebę zmaterializowania moich wiosennych inspiracji. Przewiduję prawdopodobnie powrót glanów i dużych swetrów, flanelowe koszule też będą mile widziane, jednak nie wyklucza to zwiewnych, pastelowych sukienek. Z resztą zobaczcie sami.
czwartek, 5 marca 2009
~ 3 komentarze: ~
at: 5 mar 2009, 16:01:00 pisze...
Na wiosnę mam masę inspiracji. Teraz to tylko czekać na słoneczną pogodę ;))
at: 5 mar 2009, 17:25:00 pisze...
Ja na pewno w ramach wiosennych porzadkow zaniose swoje glany do szewca (podeszwa sie rozkleila, a nie kazdy szewc to naprawia w glanach). W sumie w moim odczuciu nie nacieszylam sie jeszcze zima, a wy juz wiosne przywolujecie ;P
at: 12 mar 2009, 22:00:00 pisze...
To pierwsze zestawienie jest naprawdę
ciekawe styl full metal, chain, itp
jest bardzo inspirujący!!
Prześlij komentarz