Bardzo dawno nie pisałam, spowodowane było to po pierwsze przeprowadzką, po drugie zwiększoną liczbą roboczogodzin, po trzecie w wolny dzień najzwyczajniej w świecie wolałam się powylegiwać w łóżku, poczytać tudzież obejrzeć jakiś film. Tak więc od początku miesiąca przeczytałam kontynuację "Zmierzchu" Stephanie Mayer, skończyłam "Panią Bovary" Flauberta, przejrzałam nowy Exklusiv. "Edukacja obrazkowa" była chyba bardziej intensywna, począwszy od sobotniego-kacowego maratonu z Georgem Clooneyem i Bradem Pittem, czyli "Ocean's 11,12 i 13", skończywszy na wczorajszej podróży do domu i filmie "Closer", którego nie udało nam się obejrzeć do końca. Inne filmy, które pochłonęłam to m.in. "Milk", "21 gramów", "Things We Lost in the Fire" oraz "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" z boskim Bradem, zwłaszcza na motorze
Poniżej zdjęcia z ostatniego wieczoru w starym mieszkaniu, który spędziłyśmy przy grze planszowej i kilku piwkach. Przed państwem "Shortcut to polish music"
A wszytsko o przy kojących dżwiękach Lykke Li, Daft punk, Tesco value, Foals, Soko i oczywiście DICK4DICK
sobota, 14 lutego 2009
~ 7 komentarze: ~
at: 14 lut 2009, 17:57:00 pisze...
taaak, brad to jednak jest przystojny;>. Ja mam do obejrzenia Milka;)
at: 15 lut 2009, 00:32:00 pisze...
bardzo lubię gry planszowe :))
at: 15 lut 2009, 10:47:00 pisze...
czemu nie obejrzałaś Closer do końca? nudy?
at: 15 lut 2009, 11:43:00 pisze...
Nie ma nic lepszego niz chillout przy Likke Li ;) a co do filmu z Bradem hmm moze dla mnie nie jest boski, ale film chetnie obejrze :D
at: 15 lut 2009, 13:37:00 pisze...
myślałem, że być może Cię znudził.
:)
at: 15 lut 2009, 15:38:00 pisze...
nie, nie, nie...
zajebisty film:)
at: 15 lut 2009, 17:48:00 pisze...
i jak ten nowy film z Bradem? dobry? bo docierają do mnie różne komentarze :)
Prześlij komentarz