Wakacje od zawsze kojarzą mi się ze stylem hippie. Wolność, swoboda, pióra, koale. Kilka lat temu cały rok się tak ubierałam i z tamtego czasu zostało mi jeszcze trochę łaszków stylizowanych na lata '60-te i '70-te. Kiedy zobaczyłam u mojej imienniczki ten post, powróciły dawne inspiracje. Zakochałam się w tym wszystkim na nowo. Nawet zrobiłam sobie naszyjnik z piór, na wzór tego z Bershki, który ma Superfrajer i Styledigger.
Do wykonana naszyjnika potrzebowałam, maskę z piór
oraz kawałek drutu
i oto on:
bokserka - Bershka
bluzka hippie - szyta przez moją mamę z chustek z TESCO
spodenki - SH
legginsy - H&M
ps. tak mi się jeszcze przypomniało jedno z moich ulubionych zdjęć moich rodziców
sobota, 25 lipca 2009
~ 8 komentarze: ~
at: 25 lip 2009, 20:15:00 pisze...
Naszyjnik wyszedł Ci rewelacyjnie!
at: 26 lip 2009, 00:19:00 pisze...
chaoskontrolowany: dziękuję :)
at: 26 lip 2009, 12:21:00 pisze...
Świetny naszyjnik.
at: 26 lip 2009, 17:34:00 pisze...
a to mnie zaskoczyło ze uszyta z chust z tesco ;D to na prawde nie banlny pomysl ;) naszyjnik boski... a zdjecia jeszcze lepsze!!
at: 27 lip 2009, 18:46:00 pisze...
ładne nawet bardzo ładne :)
at: 31 lip 2009, 13:29:00 pisze...
Chciałabym mieć taki wisior. Zdjęcie jest świetne! Mam też kilka takich ulubionych związanych z moją rodziną.
at: 31 lip 2009, 21:43:00 pisze...
Pieekny ten naszyjnik:)) I sliczna tunika:)
at: 6 maj 2011, 17:14:00 pisze...
Hey bardzo ładny blog! Man .. Piękne .. Amazing .. Będę zakładkę blogu i podejmuje także kanałów ...
Prześlij komentarz